Johnson's Baby

Próbki - opinie w skrócie:)

Hej.
Oczywiście ja też dostałam (jak pewnie część z Was) próbki Head & Shoulders
Kto nie wie, to można zarejestrować się na stronie Everyday me, gdzie co jakiś czas jest możliwość zamawiania różnych darmowych próbek.
 
 
Otwarłam też i użyłam jedną z próbek otrzymanych niedawno z Love Me Green - krem do ciała - pachnie bosko! Nawet mojemu Mężowi się zapach spodobał! Jest piękny.
 
 
 
Szampon antybakteryjny BARWA Siarkowa Moc - tą próbkę miałam gratis w mydle Siarkowa Moc. Otworzyłam, ponieważ u mojego Synka zauważyłam ciemieniuchę. Kiedy miał ok. 1 miesiąca też miał ciemieniuchę i nie pomagały olejki, olejuszki i wyczesywanie. Pewna moja znajoma pielęgniarka poleciła mi wtedy kupić Nizoral i bardzo malutką ilość wmasować w głowę i spłukać, nie zostawiać tak jak piszę na opakowaniu na kilka minut. Po 2-3 razie ciemieniucha zniknęła. Sposób okazał się skuteczny. Oczywiście trzeba to robić bardzo ostrożnie, aby maleństwu nic nie wleciało do oczu! Tym razem nie kupowałam Nizoralu tylko postanowiłam użyć tej próbki. Myślę, że działanie podobne. W opisie znajdziemy informację, że reguluje pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum, hamuje rozwój mikroorganizmów, skutecznie zwalcza łojotok i zapobiega jego ponownemu powstawaniu, wspomaga redukcję łupieżu, przywraca naturalne pH skóry, nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza skóry głowy. U Krzysia (16miesięcy) nie używałam codziennie tylko co drugi dzień -3 razy myłam mu nim głowę i ciemieniuchy już prawie nie ma.
 

Próbkę Johnson's baby ochronny krem przeciw odparzeniom dostałam w jakimś centrum handlowym. Niestety po kilkukrotnym użyciu u Krzysia pojawiły się zaczerwienienia i krostki  w okolicy pachwin i na jąderkach. Strasznie go to bolało, płakał przy przebieraniu:( Teraz już schodzi po użyciu Linomagu, ale jak się goi to swędzi i Mały ciągle podczas przebierania pampersa chce się tam drapać... Wiem, że niektóre dzieci Johnson'sy uczulają, ja wcześniej używałam płynu do kąpieli i było OK, także widocznie to zależy od składników danego produktu. Tego na pewno już nie użyję!
 
 
 
 
Pozdrawiam
 
 
 

About Testerka

5 komentarze:

  1. Bardzo fajne próbki, szkoda tylko, że krem Johnson's się nie sprawdził. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem szamponu z Siarkowej Mocy :)
    http://loveecosmetics.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. też otrzymałam próbki H&S :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o tak kosmetyki z LMG pachną obłędnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. też otrzymałam H&S ale nie wiem czemu zamówiłam tylko jedną próbkę zamiast dwóch;/
    o tym nizoralu nie wiedziałam!
    A co do Johnson baby to niestety te kosmetyki nie są zbyt dobre. Nie podoba mi się ich skład. Mam próbki, ale używam ich dla siebie np. balsamu do ciała. Dziecka tym nie smaruję.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze:)

Obsługiwane przez usługę Blogger.