Stamping Nail Art - płytka / blaszka z wzorkami do stemplowania.

Hej.

Dziś o zestawie do stempelków Stamping Nail Art. MADE IN CHINA ;)

Czy warto wydawać pieniądze na te zestawy?

Niedawno wspomniałam o nowym nabytku tj. lakierze z Essence do stempelków, który już Wam pokazywałam. Kupiłam go będąc przekonana, że mam w domu płytkę kupioną kiedyś w chińskim markecie za kilka złotych.

Okazało się, że tejże płytki już nie mam. Przypomniałam sobie, że wyrzuciłam ją robiąc porządki, bo i tak nie działała. Chciałam sprawdzić czy po użyciu tego lakieru będą efekty. Udałam się więc do nowo otwartego kolejnego chińskiego marketu. Kupiłam zestaw identyczny jak poprzedni.

Cena 3,50 zł !

Wypróbowałam płytkę od razu po powrocie do domu z użyciem specjalnego lakieru i klops!

Znów po zjechaniu tym ściągaczem nic nie zostało w tych jakże płytkich wgłębieniach z wzorkami! Złość, że nie potrzebnie wydałam znów pieniądze - choć kwota oczywiście strasznie mała.

I nagle doznałam olśnienia. Gdzieś czytałam, że na płytkach jest folia zabezpieczająca!

Sprawdziłam i rzeczywiście! Poprzednia płytka niepotrzebnie wylądowała w śmietniku. Trzeba zdjąć folię, która jest praktycznie nie zauważalna.

I zestaw działa - jedyne co się nadaje do śmieci to ten przyrząd do ściągania nadmiaru lakieru. Lepiej użyć jakiejś sztywnej karty - ja użyłam nie ważnej już karty do zbierania punktów w aptece.

Oczywiście kupiłam sobie jeszcze dwa kolejne takie zestawy, bo za 3,50 zł to aż żal nie kupić ;)

Poniżej zdjęcia płytek i wzorków.

Płytka świetnie działa z większością zwykłych lakierów, choć efekt z czarnym Essence najbardziej mi się podoba. Tutaj była to tylko prezentacja wzroków z pierwszej płytki. Ale planuję dzisiaj coś sobie fajnego zmalować przy użyciu tych stempelków! Zdecydowanie polecam tą metodę i te płytki!

Jeśli ktoś chciałby taką płytkę to sprawdźcie u siebie w chińskich sklepach, może też są tam dostępne za takie małe pieniądze.

Pozdrawiam