Dziś kolejny męski produkt. Tym razem mój Mąż testował żele kupione w Biedronce.
Wybraliśmy dwa zapachy SPORT i ENERGY. Jest jeszcze trzeci niebieski - COOL
Cena: ok. 5 zł za 400 ml
Mój Mąż lubi produkty pod prysznic, które nadają się też do mycia włosów. Żele SKINO ocenił na całkiem niezłe, a to w Jego ustach znaczy naprawdę wiele! Powiedział, że można je porównać np. z żelami Adidas. Zapachy fajne, męskie, utrzymują się po kąpieli na skórze. Konsystencja dość gęsta, nie przelewa się przez palce. Jest wydajny. Jeśli chodzi o mycie włosów to również się sprawdza, nie spowodował żadnych negatywnych skutków typu przesuszenie czy wypadanie włosów, więc jest OK:) Cena rewelacyjna - w podobnej cenie kupiłam mu kiedyś żel w Rossmannie Isana i niestety okazał się beznadziejny, lejący się, rzadki, kiepski jeśli chodzi o mycie włosów. Te są bardzo fajne i mój Mąż je poleca.
Pozdrawiam
Bardzo fajne, muszę pokazać mojemu mężowi, bo chyba jeszcze nie miał okazji ich stosować.
OdpowiedzUsuńU mnie w domu jeszcze go nie było :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam się z firmą i kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam je w Biedronce choć mój ma swój ulubiony od Pantene
OdpowiedzUsuń